Ach, co to było za zakończenie wakacji! Przy pięknej pogodzie w naszej gminie odbyły się dwa fantastyczne festyny rodzinne. Jeden z nich odbył się w Gronitach, gdzie na zawołanie zjawiły się kłobuki, wodne rusałki i inne warmińskie postacie baśniowe.

Tradycyjne już Święto Gronit zgromadziło na Placu nad Stawem wielu mieszkańców naszej gminy i gości z powiatu. Była to tym bardziej wyjątkowa okazja, bo jubileusz 15-lecia istnienia Stowarzyszenia Garian, które wiedzie prym w tej miejscowości. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Wróżka Gronia prowadziła dla najmłodszych ciekawe animacje i zabawy. Od skoków w workach po szukanie jajek w sianie. Śmiechów było, co nie miara.

Koło Gospodyń Wiejskich przygotowało przepiękne stoisko z rękodziełem. Buteleczki, pudełeczka, dziergane skarpetki, nalewki i soki. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Na smakoszy czekał ogromny kiermasz najróżniejszych ciast oraz degustacja serów i domowego chleba. W trakcie trwania wydarzenia wielokrotnie wspominano dawne czasy, opowiadano o początkach istnienia stowarzyszenia. Ach, co to były za wspominki!

Tradycyjnie już na Święto Gronit zawitali strażacy z OSP w Sząbruku. Do węża z wodą ustawiła się spora kolejka. Każdy, mały czy duży, choć przez chwilę chciał poczuć się jak prawdziwy strażak. Zwieńczeniem oficjalnej części wydarzenia była degustacja tortu urodzinowego z okazji 15-lecia Stowarzyszenia Garian. Każdy mógł spróbować słodkiego specjału. Dla gości zagrała kapela „Byle Do Przodu", która zachęciła uczestników do fantastycznej zabawy. Gratulujemy organizatorom i wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania tak udanego festynu.